ZUPEŁNIE BEZ ZAPAŁU

Raz nawet do mnie się zwrócił z pytaniem: — Jak myślisz Maggie, dostanę czy nie dostanę? — Nic a nic z tego nie mogłam zrozumieć, obwąchałam jego but i odeszłam”. Ale oto generał otrzymał order: „Po obiedzie wziął mnie na ręce, podniósł do swojej szyi i po­wiedział: — Spójrz no, Maggie, co ja tu mam! — Zobaczyłam jakąś wstążeczkę. Obwąchałam ją ale była zupełnie bez zapachu; w końcu liz­nęłam ją delikatnie, jakaś słonawa…” 2 Dla psa wartość orderu określa się bezpośrednio przez jego zmysły, przez smak i zapach, dlatego w żaden sposób nie może zrozumieć, co też tak ucieszyło jego gospodarza. Dla Gogolowskiego urzędnika order jest znakiem, świadectwem określonej społecznej wartości człowieka, któ­ry został odznaczony.