Sfera „życia” ukazana została na taśmie czarno-białej, co odbieramy jako neutralne rozwiązanie filmowe. Jednak niespodziewanie w zakończeniu filmu ukazują się freski w czarującym bogactwie barw, co nie tylko wzmaga przeżycie zakończenia filmu, ale również kieruje uwagę widza na środki czysto filmowe, podsuwa alternatywę taśmy czarno-białej, przez co akcentuje jej znaczeniowość.Tak więc dążenie kinematografu, aby całkowicie zespolić się z życiem, oraz dążność do wykorzystania swojej filmowej specyfiki, umownego charakteru języka i umocnienia suwerenności sztuki w swej własnej sferze — to tacy zwalczający się wrogowie, którzy stale potrzebują jeden drugiego. Jak nie mogą istnieć bez siebie dwa przeciwne bieguny magnetyczne, tak owe dwie tendencje w kinie wywołują i utrzymują to pole strukturalnego napięcia, w którym toczą się rzeczywiste dzieje sztuki filmowej.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply