Nie jest więc przypadkiem, że właśnie w tym epizodzie człowiek spoza świata filmu, widz mówi o tym, że zmarły artysta jeszcze za życia stał się legendą i mitem, i czy wobec tego człowiek taki w ogóle mógł istnieć. Właśnie ta wypowiedź razem z pokazaną na ekranie twarzą mówiącego staje się ową rzeczywistością poza- tekstową, której ekwiwalentem jest ten cały skomplikowany film, staje się ona znaczeniem taśmy filmowej. Bez niej film pozostałby tworem pośrednim między laboratoryjnym eksperymentem z zakresu semiotyki kina a sensacyjnym pokazem tajemnic z prywatnego życia wielkich gwiazd, w rodzaju Prywatnego życia (1962) Louisa Malle’a. Podobnie interesujące jest rozwiązanie barwne w filmie Andrzeja Tarkowskiego Andriej Rublow (1967). Reżyser stworzył oryginalną kompozycję artystyczną, która nas zaskakuje, a jednocześnie sprawia wrażenie całkowicie naturalnej.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply